Kobieta zmienną jest. Sprawdza się to gdy mówimy o
babskich humorach, ale i przy okazji mowy o sposobie ubierania, makijażu czy…
fryzury.Od najmłodszych lat moje włosy przechodziły dużo. Czasami
zmiany były drastyczne ;)
Od kilku lat jestem wierna klasycznym cięciom i kolorowi
jakim obdarzyła mnie natura.
Mimo, że moje włosy nie miały ze mną lekko, według
fryzjerów są w dobrej kondycji. Nie
potrafię jednak powstrzymać się od
stosowania suszarki (szczególnie w okresie zimowym), prostownicy czy lokówki i
nie szczędzę im słońca. Zrozumiałam jednak, że sama stylizacja to nie wszystko
i od jakiegoś czasu dużą wagę przywiązuję do pielęgnacji. Kosmetyki do włosów
są tak samo ważne w mojej łazience jak te do twarzy i ciała.
Od niedawna testuję szampon odżywczy marki O’right.
Po dłuższym okresie stosowania szamponu, który idealnie pasował
moim włosom (Pantene intensywna regeneracja) sceptycznie byłam nastawiona do
jakichkolwiek zmian.
Po umyciu włosów szamponem (bez stosowania jakiejkolwiek
odżywki) bałam się momentu rozczesywania włosów. Jakież było moje zdziwienie,
kiedy poszło gładko i przyjemnie ;)
Szampon pozostawił moje włosy elastyczne i lśniące, a zapach róży koi zmysły
podczas mycia i utrzymuje się na długo (nawet po wysuszeniu).
Butelka zrobiona jest z PLA (odpadów owocowych, warzywnych
oraz roślinnych), a przy tym poręczna i ..elegancka.
Przy wyborze kosmetyków, jak i produktów do włosów ważne jest dla mnie
opakowanie (im bardziej proste tym dla mnie lepiej) a to jest absolutnie
genialne. Urzekła mnie „drewniana nakrętka”. O’right korzysta z bambusa Maso,
każda nakrętka jest unikalna, zachowuje naturalne piękno i siłę słojów tej
rośliny.
Do olejków do włosów nastawiona jestem sceptycznie. Zapewne
ma to związek z tym, iż nie bardzo umiem wyczuć ile ich użyć. Powodowało to nie
raz, że moje włosy po ich nałożeniu olejku wyglądały jak… nie myte przez wiele
dni :D
Ten który otrzymałam w prezencie od marki O’right długo zatem
czekał na swoją premierę. Jako, że jest on przeznaczony to włosów bardzo
zniszczonych, trudno mi go ocenić obiektywnie gdyż kilka dni temu podcięłam
końce włosów. Zobaczymy jak sprawdzi się za jakiś czas… Najważniejsze jest
jednak dla mnie to, że nie pozostawił uczucia przetłuszczenia.
Szampon : 10/10
Facebook : Oright Polska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz